"Europa nie może na to pozwolić". Prezydent Izraela ostrzega i wymienia Polskę
"Reżim w Teheranie nie zna granic, a Europa nie może sobie pozwolić na to, by nadal siał spustoszenie na Bliskim Wschodzie" – alarmuje prezydent Izraela w tekście opublikowanym w Politico. W jego ocenie Iran destabilizuje światowy ład.
"Nasz porządek światowy jest atakowany, przestarzałe doktryny dotyczące pokoju i dobrobytu są zagrożone i dlatego czas na podjęcie nowych strategicznych decyzji" – apeluje Herzog. "Podczas wizyty w Brukseli w ciągu najbliższych dwóch dni, związanej z moim wystąpieniem w Parlamencie Europejskim z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, spotkam się z przywódcami Unii Europejskiej i NATO, aby omówić nasze wspólne działania na rzecz bezpieczeństwa Europy i Bliskiego Wschodu, jak również sposoby pogłębienia partnerstwa i poprawy życia naszych obywateli" – wskazuje prezydent.
Herzog: Chaos dotyka Polski
Polityk ocenia, że Iran stanowi duży powód do zmartwień. "Reżim irański w tym momencie jest jednym z największych zagrożeń dla wolnego świata" – zaznacza Herzog i opisuje: "Prowadzona przez ajatollahów polityka "eksportu rewolucji" oznacza eksport tego samego brutalnego ucisku, jaki stosują wobec własnych obywateli. Dozbrajając brutalne bojówki na całym Bliskim Wschodzie, Iran rozprzestrzenił ekstremizm w każdym miejscu, którego dotknął — od Strefy Gazy po Liban, od Jemenu po Syrię".
W ocenie prezydenta Izraela agresywna polityka Teheranu sięga daleko poza Bliski Wschód. "Destrukcyjne zachowanie Iranu rozlało się teraz poza Bliski Wschód, docierając do samej Europy: Iran dostarcza śmiercionośne bezzałogowe statki powietrzne, które są używane do zabijania niewinnych cywilów w Ukrainie, eksportując swój chaos aż do granic Polski i Rumunii" – czytamy na łamach Politico.